SKŁADNIKI
– 50 dag filetów z śledzi
– 2 średnie cebule
– 100 ml 10% octu
– 400 ml wody
– 6 ziarenek ziela angielskiego
– 2 lisie laurowe
– 6 łyżek oliwy
– sól
– pieprz
PRZYGOTOWANIE
Śledzie umyć i osuszyć, posolić i popieprzyć, obtoczyć w mące, smażyć na rozgrzanym tłuszczu z obu stron na złoty kolor, do garnka wlać ocet i wodę, dodać pokrojoną w plastry cebulę, liście laurowe i ziele angielskie, osolić, doprowadzić do wrzenia i gotować około 3 – 5 min, ostudzić, usmażone filety przełożyć do szklanego naczynia, zalać marynatą, odstawić w chłodne miejsce na 24 godziny.
TAK NA MARGINESIE
Śledź na dawnym Śląsku należał do najtańszych ryb i można było go kupić przez cały rok, dlatego też spożywany był w masowej skali. Mimo to brateringi przez długi czas były przyrządzane tylko na wieczerzę wigilijną, dopiero z czasem, stały się daniem powszednim.